Rano było śniadanie. Były zajęcia boks i capoeira.
Ćwiczyłam, wymachy, technika, nowe piosenki w capoeirze. Na boksie boksowałam.
Był obiad i był czas wolny po obiedzie. Poszliśmy na dwór nad jezioro i
mieliśmy zajęcia grupowe. Wróciliśmy i było „you can dance” i wszyscy dobrze
tańczyli. Było bardzo fajne jury. Potem była dyskoteka wenecka w maskach, były
kolorowe bluzki.
N.S.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz